kontakt@pozatrasa.pl
+48 22 350 73 46

Kurdyjskie kobiety

Kurdyjskie kobiety i ich odwaga – Podróż po Kurdystanie

Kurdyjskie kobiety zwykle ubierają się w lekkie kolorowe tuniki, a obowiązek zakrycia włosów to zwykle haftowana chustka na czubku głowy, która w sumie pokazuje więcej kobiecego piękna niż go skrywa. Kurdowie i ich tradycje zawsze były nieco odmienne i wyróżniały rejony zamieszkany przez nich od krajów arabskich.

Kurdowie kochają wolność, radość i kolory, a z tego co zaobserwowałem podczas moich podróży, są oni niezwykle szczęśliwym narodem.
Kurdyjskie kobiety to fenomen na Bliski Wschodzie – pomijając fakt, iż są niezwykłej urody, należą do niezwykle odważnych. Zaledwie kilka kilometrów od granicy irackiego Kurdystanu znajduje sie arabskie miasto Mosul – gdzie swoje czujki, ma tak zwane państwo islamskie opanowane przez bandytów z DAESH. Jedną z formacji walczących z nimi są właśnie Kurdowie, a wśród nich kobiety, które często same zgłaszają się do służby w irackim Kurdystanie.

Kurdyjskie kobiety

Na kartach historii Kurdyjki już wielokrotnie wpisały się jako dzielne i odważne potrafiące stawić czoła wrogowi. Kilka lat temu chwyciły za broń, gdy międzynarodowa koalicja wypowiedziała wojnę Saddamowi Husajnowi. Utworzony wówczas ponad pięćsetosobowy żeński oddział walczył ramię w ramię z mężczyznami – bojownikami kurdyjskimi czyli Peszmergami. Peszmergowie  są bardzo przywiązani do swojego etosu bojowego – bojownik nie może uciec, nie może się zhańbić na polu bitwy.

Od roku 2012 kurdyjskie kobiety, zaczęły na masową skalę ubierać mundury i być postrachem dla islamistów z DAESH. Tak zwane państwo islamskie daesh to najbrutalniejsza obok Boka Haram z Nigerii formacja terrorystyczna dzisiejszego świata. O ile można użyć takiego porówniania – Talibowie to przy nich „porządni chłopcy”. Kurdyjki często zasilają oddziały własnej partyzantki, czym zwykle wywołują dziwne stany w szeregach bojowników tak zwanago państwa Islamskiego. O ile szaleńcy powołujący sie na Allacha nie boją sie granatów, noża w plecach – to już myśl o śmierci zadanej z rąk kobiety wywołuje u nich dreszcze. Utrzymują oni, że śmierć na wojnie z rąk kobiety jest poniżeniem. Bywa, że schwytane jako jeńcy wojenni kobiety nie są więzione czy zabijane, a długobrodzi krasnale z daesh proponują im ożenek.

Obecnie kurdyjskie kobiety stanowią jedną trzecią armii peszmergów walczących z ofensywą Państwa Islamskiego. Służy ich około osiem tysięcy. Zgłaszają się jako ochotniczki, w każdej chwili mogą więc zrezygnować ze służby i wrócić do cywila tym bardziej, że zwykle nie otrzymują gratyfikacji finansowej. W niektórych oddziałach peszmergów, aby wykluczyć możliwość pojmania kobiet przez islamistów, wydano im rozkazy by zawsze miały w kieszeni jedną kulę.

Kurdyjskie kobiety Kurdystan – Szczegóły programu wyprawy Kurdystan Iracki znajdują się stronie wyprawyO Kurdystanie czytaj w naszych artykułach:  Kurdystan iracki i irański,   Kurdowie,  Irak Jazydzi z z Lalish,  Jazydzi z Lalish – potomkowie Asyryjczyków

Autor: Łukasz Odzimek